wtorek, 3 lutego 2015

Zero weny

Czy wy też tak macie? Tak, że potrzebna wam wena twórcza, aby coś często zrobić? Już nie wiem o czym tu pisać. To jest najgorsze. Najwidoczniej założyłam tego bloga pod wpływem impulsu. Może macie jakieś pomysły, uwagi? Chętnie się do nich dostosuję, ponieważ piszę tego bloga dla umiejętności, doświadczenia i dlatego, aby Was zaciekawić, dotrzeć do pewnej grupki ludzi. 
Czym tak właściwie jest wena twórcza?
To natchnienie, pozwalające nam działać. To inspiracja, która zazwyczaj pojawia się nagle. 

Pamiętaj, że gdy pojawi się u Ciebie właśnie taka wena to masz szczęście. Działaj szybko, ponieważ nigdy nie wiadomo kiedy ta muza cię opuści. Ciesz się swoim szczęściem dopóki możesz i zacznij jak najszybciej coś tworzyć. Mnie to już dawno opuściło, niestety. Być może wróci w najbliższym czasie. Przynajmniej mogę mieć taką nadzieję. Pozdrawiam i nie wiem o czym pisać. A. :)
PS Pamiętajcie, aby dodawać swoje uwagi i pomysły w komentarzach poniżej wpisów. Dziękuję.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz